Udostępnianie fotografii z Nałęczów.Net

1. Fotografie ze strony www.naleczow.net - których jestem autorem udostępniane są bezpłatnie instytucjom które wcześniej uzyskały na to zgodę. Warunkiem jest pobranie ich ze strony we własnym zakresie co nie powinno być problemem. Wydawnictwa i portale które wcześniej uzyskały zgodę na wykorzystywanie fotografii mojego autorstwa w celach informacyjnych lub promocji Nałęczowa nie muszą prosić o taką zgodę za każdym razem.

2. Fotografie w pełnej rozdzielczości nie są udostępniane. Wynika to niestety z braku czasu.

3. Fotografie nie mogą być używane w mediach społecznościowych np facebooku

4. Fotografie nie mogą być pobierane i udostępniane na innych stronach w formie całych galerii.

 

Dr Witold Misiuda-Rewera - kandydat na burmistrza NałęczowaDr Witold Misiuda-Rewera - kandydat na burmistrza Nałęczowa -2010rok.

Program KWW Energia Działań wkrótce


Dr Witold Misiuda-Rewera

Pełnił funkcję Konsula w Rzymie i Sekretarza Ambasady RP w przy Stolicy Apostolskiej (1995-2001). Wykładowca uniwersytecki.

KANDYDAT na BURMISTRZA NAŁĘCZOWA
, gdzie odnalazł swoją Ojczyznę.
Refleksje w odpowiedzi na pytania o małą Ojczyznę

W jaki sposób zdefiniować małą Ojczyznę?

To patriotyzm, który jest rodzajem miłości, jaką osoba czuje do danego miejsca, jest to duchowy związek ze wstępnymi, który ponagla człowieka do zatroskania i obrony tego miejsca nawet kosztem życia i motywuje go do działania, by to miejsce rozwijało się jako kwitnące, szanowane i sławne. Dla mnie takim miejscem stała się – Jest Ziemia Nałęczowska.

Pojęcie aktywnej kultury solidarności między ludźmi tożsamymi ze swą ojczyzną wzrastania determinuje więzi lokalne. Inspirującą jest tu nauka Sługi Bożego Jana Pawła II, że “własna kultura regionalna jest szkołą dokonującą rzetelnego i uczciwego rozwoju osoby”.
Jest to według mnie naturalne wezwanie do zachowania i przekazania dziedzictwa naszej kultury regionalnej w harmoni discors - jedności różnic. Postęp jedności wymaga wpierw dojrzewania wielu środowisk ludzkich, zakorzenionych w wymiarach małych ojczyzn, dla społecznej współpracy, która winna być moralna i życzliwa wobec drugich ojczyzn regionalnych.

Czy idea Małej Ojczyzny może stanowić osnowę dla budowania szerszego ruchu społeczno - obywatelskiego?
Prawdziwy ruch społeczno - obywatelski (a nie kosmopolityczny) w naszej tradycji rzymsko-łacińskiej Jest (winien być) zawsze drogą formy Civium Libertati, czyli wolności społeczności obywateli w zarządzaniu sprawami swych regionów, małych ojczyzn, polegającym na bezpośrednim ich uczestnictwie w wykonywaniu administracji lokalnej.

PRAWDZIWĄ OBYWATELSKĄ PARTYCYPACJĘ określam jako Kraj realny w przeciwieństwie do Kraju prawa (różna i zmienna treść prawa)- który można określić tylko w sensie reprezentowania go przez większość parlamentarną i instytucje, które z niej wynikają. Zły poziom tych instytucji jest destrukcyjny i może powodować nie odwracane konsekwencje dla życia narodu.
Dla bezpieczeństwa i normalności czyli dobra wspólnego społeczności w humanistycznym porządku gospodarczym, konieczne jest funkcjonowanie Kraju realnego, który stanowi kraj wspólnot mieszkańców w wymiarze regionalnym i lokalnym, reprezentujący ich wolę i prawdziwe potrzeby.
Jakie powinny być filary takiego ruchu?

Filar jest jasny jest nim konstytucyjna zasada pomocniczości, a przynależna człowiekowi i tworzonym przez niego małym wspólnotom rodzinnym i terytorialnym, już na podstawie prawa naturalnego. Prawo do pracy na rzecz małych ojczyzn jest podstawą Ustroju Polski, o czym jakby dotknięci amnezją aspirujący do miana tzw. polityków zapomnieli, szukając jakichś zastępczych wrażeń i łudząc nimi.

Działania regionalne na rzecz tzw. małych ojczyzn, w konsekwencji są przedsięwzięciami na rzecz usprawnienia funkcji państwa niepodzielnego, opartego na zasadzie pomocniczości, realizującego się przez dobro wspólne, czyli solidarność jego mieszkańców jako antidotum na globalistyczno-liberalną beztroskę o człowieka.

Prawdziwym bogactwem, po latach zbierania doświadczeń - nauki (nawet poza granicami kraju) - jest naturalna wartość powrotu, w swe rodzinne strony do źródła i zakorzenienia, by zaowocować konkretnymi nowymi inicjatywami.
Ustrój pomocniczości gwarantuje dla naszych działań ,że jakakolwiek społeczność wyższego (ludnościowo i terytorialnie) rzędu: nie może ingerować w wewnętrzne nasze sprawy jako społeczności rzędu małej ojczyzny, nie może pozbawiać nas kompetencji lecz winna wspierać w razie konieczności, usprawniając koordynacje działań z działaniami innych związków społecznych, funkcjonujących również na zasadzie pomocniczości.



Pozdrawiam Witold Misiuda-Rewera

 

strony internetowe Lublin Puławy